Szpinak
ma żelazo, więc jest zdrowy, ale… nielubiany. Mi się odmieniło po tym właśnie
makaronie, zapraszam więc do przekonania się, iż szpinak może być smaczny.
Niezbędniki:
- suszone pomidory
- czosnek
- szpinak w liściach *)
- ser feta
- parmezan
- sól, pieprz
- makaron pene
Podsmażamy
delikatnie pokrojony czosnek, następnie suszone pomidory. Jak będą podpieczone
dodajemy szpinak oraz ½ fety. Gdy feta się nieco rozpłynie, dodajemy pozostałą
fetę i oprószamy solą, pieprzem i parmezanem. Nie pozwalamy aby pozostała część
fety się rozpuściła. Sos nakładamy na
makaron, lub… makaron wkładamy do patelni by dokładnie wymieszać go z sosem.
*)
szpinak winien mieć całe liście. Możemy spotkać go wersji „baby” lub sałatkowy.
Ten drugi oporniej poddaje się odróbce cieplnej, ale wbrew przeznaczeniu z
nazwy polecam właśnie ten, aby został w liściach a nie szpinakowym kremie”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz