Prosty a jakże uwielbiany przez mojego smyka! Podstawowe
warzywa (marchewka, pietruszka, por, czasem też odrobina selera) kroję w
kostkę. Wrzucam na wrzątek i gotuję ok. 5-7 minut, kiedy to dodaje pokrojone
również w niedużą kostkę ziemniaki i gotuje wszystko do miękkości. Gdy już jest
mięciutkie dodaję koncentrat pomidorowy. Oddzielenie rozgrzewam trochę oleju
rzepakowego, na którym podsmażam kiełbaskę (początkowo Jegomość kiełbaski nie
tolerował, więc podsmażałam w dużych kawałkach, które finalnie do zupki na
talerzu nie trafiały, jedynie oddając swój smak w rondelku), dodaje odrobinę
szalotki drobno pokrojonej. Gdy się zeszkli dolewam ów olej z szalotką i
kiełbasą do zupy. Dosmaczam odrobiną cząbru. Po 3-4 minutkach jest zupka
gotowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz