wtorek, 6 stycznia 2015

Zupa szpinakowo – batatowa.



Batat kroje w drobną kostkę.  W rondelku rozgrzewam olej rzepakowy, szkle na nim pół, małej drobno pokrojonej szalotki, dodaję batat. Smażę ok. 1-2 minut a następnie zalewam  wywarem warzywnym.  Można dodać szczyptę zmiażdżonego czosnku. Gdy batat będzie miękki (po ok. 20 minutach, dodaję szpinak (4-5 garści) i gotuję aż zmięknie. Dodaję kilka kropel soku z cytryny. Blenduję. Koniec. Zdarza mi się mrozić nie tylko półprodukty, które później ułatwiają mi życie, ale czasem także gotowe zupy, które można wyciągnąć w podbramkowych sytuacjach, kiedy to codziennego obowiązku gotowania spełnić nie można bo czasu brak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz